sobota, 5 grudnia 2015

ZAKUPY W GALERII / MINI HAUL

Hej!
Dziś wybrałam się do galerii w końcu odświeżyć moją szafę (i nie tylko) po długim, długim czasie. Cały czas ten wyjazd był odkładany, lecz dziś nareszcie nastał dzień, w którym plany o zakupach się spełniły! :)
Pokaże wam kilka rzeczy, które kupiłam, choć w sumie nie jest ich za dużo.
Więc zapraszam! :)

1.KoszulaTa koszula jest ze sklepu Sinsay. Cena-49,99 zł.
Ma fajny, ciemny kolor. Właśnie takiej koszuli mi brakowało.


2. Bluzka(1)
Ta bluzka również była kupiona w Sinsay. Mimo,iż materiał jest lekko prześwitujący, jak na razie świetnie się prezentuje :) Cena promocyjna - 9, 99 zł




3. Bluzka (2)Szczerze mówiąc, dość sporo czasu zastanawiałam się nad kupnem tej bluzki. I jak się okazało-kupiłam ją w ostatnim momencie. Kolejna z ubrań, a zarazem ostatnia z nich, była kupiona w tym samym sklepie- Sinsay. Cena promocyjna - 9,99 zł




4. Pierścionki

Je znalazłam w sklepie House. Widniały tam one za ok. 16 zł. Nie sposób było ich nie wziąć :)
(Jednego tu nie ma, ponieważ oddałam go siostrze)














5. Maseczki z firmy Ziaja

Są cudowne, raz już kiedyś miałam jedną maseczkę z ich firmy, dziś kupiłam kolejne dwie. Jedna kosztuje 1,70 zł, więc za dwie zapłaciłam
3,60 zł :)






6. Naszyjnik
Naszyjnik kupiony  z sklepie Sinsay. Cena  promocyjna - 5,99 zł



To dziś na tyle. Napiszcie w komentarzu, czy zakupione przez mnie rzeczy są godne uwagi, czy raczej byście ich nie kupiły? :) Pochwalcie się jakimiś swoimi zdobyczami. Trzymajcie się! :)

czwartek, 3 grudnia 2015

Gimnazjum

Hejka.
W
itam Was po ogromnej przerwie. Mam nadzieje,że ktokolwiek mnie tu jeszcze pamięta :)
Dziś poruszę dość ważny temat. Gimnazjum.
Czy dużo się zmieniło? 
Jak z nauką?
Nowe znajomości?
Zmiana zachowania?
Na te wszystkie powyższe pytania postaram się odpowiedzieć.

Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Czy wyobrażacie sobie zacząć nowy etap w życiu, bez nauki? Ja sobie tak to wyobrażałam. Niestety, jakiś czas temu  dopiero zauważyłam jak wiele czasu zmarnowałam na tym,że nic nie robiłam. Jednak, wzięłam się w garść i zaczęłam się uczyć systematycznie. Założyłam również brudnopis-organizer. W nim się uczę, rozwiązuje zadania, piszę rzeczy organizacyjne i wiele innych :)


Przełom..był spory. Zmiana? Chyba nie aż tak zauważalna. Chyba,że wliczamy kilka dodatkowe godzin nauki, mniej czasu na przyjemności, czy pisanie postów(!), to tak, była ogromna.


Nowych znajomości zawarłam niewiele. Przyszła do nas do szkoły sąsiednia szkoła-tyle zmian. Mam podstawówkę łączoną z gimnazjum, więc osoby, jak i nauczyciele ci sami. Chyba jeszcze nie do końca poznałam smak bycia gimnazjalistką(mam nadzieje,że wszystko, co najlepsze przede mną!), ponieważ z mojego punktu widzenia moje zachowanie nie zmieniło się absolutnie. A tak wszystkich straszono..
Będziesz inna!
Zmienisz się!
Nie poznam Cię niedługo!

 No i wyszło jak wyszło.


Przepraszam za słabe zdjęcia, lecz są robione telefonem.
To ja już trochę napisałam, czekam na to,aż wyrazicie swoje zdanie na temat gimnazjum. A jak to było u was? Opowiadajcie. Trzymajcie się! :)

 

patiiixxx Template by Ipietoon Cute Blog Design and Bukit Gambang